Światowy Dzień Drzemki w Pracy - 13 marca. Mamy Najśmieszniejsze MEMY Memy.pl, Demotywatory, Media społecznościowe, Internet
Wyjaśnij, dlaczego aplikujesz do pracy w tym konkretnym sklepie odzieżowym i wymień powody, dla których warto Cię zatrudnić. Opisz swoje kompetencje zawodowe, cechy charakteru i zalety. Możesz wspomnieć też o tym, za co chwalili Cię poprzedni pracodawcy. Scharakteryzuj swój styl pracy, nawiązując do wymagań zawartych w ofercie pracy.
Jedyną znaczącą różnicą jest ograniczenie pracy zdalnej, do wykonywania obowiązków tylko z domu. Praca hybrydowa łączy zalety home office i pracy biurowej. Pracownik może korzystać ze swobody, jaką daje mu praca z domu, jednak kiedy to tylko potrzebne – będzie pojawiał się w biurze i integrował z resztą zespołu.
Rozmowa kwalifikacyjna w sklepie odzieżowym – przygotowanie. By zrobić dobre wrażenie na rozmowie o pracę, należy się do niej odpowiednio przygotować. W tym celu przeczytaj jeszcze raz uważnie ogłoszenie i zwróć uwagę na wymagania stawiane kandydatom. Przejrzyj też stronę internetową sklepu, a zwłaszcza takie zakładki, jak
W naszej bazie oprócz wzoru CV dla sprzedawcy w sklepie odzieżowym dostępny jest także przykładowy wzór listu motywacyjnego. Wzór listu motywacyjnego sprzedawcy w sklepie odzieżowym. Przed napisaniem CV do sklepu odzieżowego zapoznaj się z listą wymaganych cech i umiejętności na tym stanowisku. Zastanawiając się jak napisać CV
Praca Ciężka masz stawkę godzinowa a musisz zapierdalać na akord robić za 5 osób i za sprzątaczki za ochronę za kierowników dodatkowo sklepy niektóre otwarte do 23.30 łączysz pracę 23.45 nie masz czym wracać do domu .Siedzisz na kasie na jedynce musisz dodatkowo obsługiwać samoobsługi jak jesteś na sklepie rozkładać towar sprzątać nofud wykładać inauty robić u
. W ostatnim czasie zorganizowaliśmy na naszym Facebooku konkurs na najlepsze suchary informatyczne. Miło nas zaskoczyliście ilością zgłoszeń. Musimy przyznać, że niektórych z nadesłanych kawałów sami wcześniej nie słyszeliśmy, dlatego postanowiliśmy zebrać je wszystkie w tym wpisie, aby móc sobie poprawić humor w przyszłości :) Na lekcji programowania obiektowego student łapie koleżankę obok za pierś. Na to ona: "To prywatne!!!", a on odpowiada: "Myślałem że jesteśmy w tej samej klasie smile emoticon " Javoviec jakimś cudem spłodził dziecko. Miał wymyślić imię dla dziecka. Na wszelki wypadek przygotował 2, jakby urodziły się bliźniaki. Na nieszczęście urodziły się trojaczki i dostały imiona: Jaś, Staś, ArrayIndexOutOfBoundsException Spotyka się dwóch programistów: - Słyszałem, że straciłeś pracę. Jak to jest być bezrobotnym? - To było najgorsze pół godziny mojego życia! Doktorze, każdej nocy śni mi się jeden i ten sam koszmar. Jestem na Antarktydzie a wokół pełno pingwinów. I ciągle przybywają i przybywają. Zbliżają się do mnie, napierają na mnie, przepychają mnie do urwiska i za każdym razem spychają mnie do lodowatej wody. - Normalnie leczymy takie przypadki w jeden dzień. Ale z Panem możemy mieć większe problemy, Panie Gates... Jadą samochodem 3 koledzy i jeden z nich był programistą. Samochód się psuje, pasażerowie siedzą w środku i dywagują: świece, rozrusznik, benzyna, skończył sie olej... Nagle programista mówi: a może wyjdźmy z samochodu poczekajmy chwilę i potem wejdźmy :) Programista pyta: Koledzy, piszę do Was w ważnej i nurtującej mnie sprawie. Podejrzewałem moją żonę o zdradę, więc pewnego dnia powiedziałem, że normalnie idę do pracy, a jednak zostałem w domu i czekałem co się stanie. Zamknąłem się w szafie w mojej pracowni i usłyszałem, jak ona wchodzi. Potem był jakiś męski głoś: śmiali się i wygłupiali. Chciałem mieć pewność, że to nie kolega z pracy albo jakiś inkasent, więc postanowiłem wyjść z szafy, doczołgać się w ich pobliże i zobaczyć co robią. Gdy tak czołgałem się koło mojego komputera usłyszałem dziwne stukanie, takie rytmiczne, pukanie. Wydaje mi się, że to mogło być łożysko na wiatraku karty graficznej. Koledzy, czy to możliwe aby łożysko strzeliło już po pół roku? Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i przygląda się zwierzakom na wystawie. W międzyczasie wchodzi inny klient i kupuje małpę z klatki obok. Facet słyszy cenę: 5 000 USD. - Czemu ta małpa taka droga? - Ona programuje biegle w C... wie pan... szybki, czysty kod, nie robi błędów... warta jest tej ceny. Obok stała druga klatka, a tam cena: 10 000 USD - A ta małpa czemu taka droga? - Bo ta małpa programuje obiektowo w C++, może też pisać w Visual C++, trochę w Javie... wie pan... tego typu. Bardzo przystępna cena. - A ta małpa? - pyta facet wskazując na klatkę z ceną 50 000 USD - Taaaa? Nigdy nie widziałem, by coś robiła, ale mówi, że jest konsultantem. Z programowaniem jak z budową katedry, budujesz,budujesz a potem się modlisz (żeby wszystko działało) Programista otwiera lodówkę, sięga po masło i patrząc na napis "82%" mówi: - a to jeszcze chwilka i będzie gotowe. Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją system binarny i ci, którzy go nie rozumieją. Żona do programisty: idź do sklepu kup 5 bułek, a jak będą jajka kup 10. Programista będąc w sklepie: - Są jajka? Sprzedawczyni: - Tak, są. Programista: To poproszę 10 bułek. Dlaczego programiści mylą Boże Narodzenie z Halloween ? Bo 25 Dec = 31 Oct Czym programiści myją podłogę? - AJAXem! Wiecie, dlaczego pralki mają tyle różnych programów? Żeby kobiety też mogły programować. Dlaczego nie można programować w Boże Narodzenie? -Bo bug się rodzi Jak śni programista? - Na JAVIE. Co mówi informatyk kiedy informuje policjanta, że sąsiad popełnił samobójstwo? - Panie władzo, Franek się zawiesił Najkrótszy żart na świecie? - programista HTML Jaki rozmiar stanika nosi dziewczyna programisty? - C++ Co robi programista po 8 piwach? cout int kobieta; //kobieta zmienną jest
5/49 Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze fot. internet, memy, demotywatoryPoprzednieNastępne Nowe MEMY o pracy zdalnej w czasie koronawirusa. Internauci śmieją się z pracy z domu. Najlepsze śmieszne obrazki i demotywatory Zobacz równieżPolecamy
Pracujesz w Niemczech? Musisz zobaczyć MEMY internautów! Każdy z nas zna choć jedną osobę, która pracuje w Niemczech. Zarobki oferowane po drugiej stronie Nysy Łużyckiej są wyższe, więc mieszkańcy Zgorzelca często... 20 września 2020, 10:13 Szalone sposoby na upały. Zobacz najlepsze memy 2022! [śmieszne obrazki, demotywatory, zabawne zdjęcia] Upały w lipcu to oczywiście nic niezwykłego, ale w Europie i w kraju panują od kilku dni temperatury prawdziwie afrykańskie! Jak sobie z nimi radzić? Sposobów... 23 lipca 2022, 11:28 Elon Musk przejmuje Twitter – zobacz 7 zabawnych Tweetów w reakcji na zapędy właściciela Tesli Elon Musk ma coraz śmielsze plany względem kupna Twittera i zmian, jakie na nim chce wprowadzić. Oto śmieszne reakcje samych użytkowników platformy na zapędy... 28 czerwca 2022, 17:55 Smutne jedzenie w pracy. Breja z ryżu i śmierdząca ryba. Na Facebooku żartują z posiłków odgrzewanych w pośpiechu w biurze Okazuje się, że posiłki jedzone w pracy mogą być powodem do żartów. Wiele z nich nie wygląda apetycznie. W szczególności, gdy jesteśmy zawaleni robotą, mamy... 31 maja 2022, 11:20 Ukraina kontra "druga armia świata" zwana rosyjskim najeźdźcą. Najnowsze memy o zbrodniarzu wojennym Putinie [GALERIA] Najeźdźcy z Rosji myśleli, że zdobędą Kijów i całą Ukrainę w kilka dni. Okazało się, że opór Ukraińców trwa już kilkadziesiąt dni, nie tylko zresztą w Kijowie.... 2 kwietnia 2022, 19:29 Gdzie mi z tym śniegiem w kwietniu?! MEMY o zimowej wiośnie Kwiecień 2022 przywitał nas śniegiem... Droga zimo, dziękujemy serdecznie, do zobaczenia w grudniu. Na to, co dzieje się w pogodzie teraz, mamy dobre lekarstwo... 1 kwietnia 2022, 22:03 Dzisiaj Dzień Kota! Zobacz memy, które rozbawią Cię do łez. Te koty poprawią humor każdemu [ 17 lutego to ważne święto! Wszyscy kociarze łączą się w radości, ponieważ tego dnia przeżywamy Dzień Kota! Małe czworonogi, które pomagają poprawić humor na tym... 16 lutego 2022, 15:55 Sony przejmuje studio Bungie - zobacz najlepsze i najśmieszniejsze memy stworzone przez internautów Po przejęciu Activision Blizzard przez Microsoft cała branża czekała na odwet ze strony największej konkurencji zielonych - Sony. Nie trzeba było długo czekać,... 2 lutego 2022, 11:28 Microsoft przejmuje Activision Blizzard - zobacz najlepsze memy stworzone przez internautów Po ogromnej aferze krążącej wokół Activision Blizzard firma znacznie straciła w oczach graczy. Oficjalnie ogłoszono, że Microsoft kupił kontrowersyjne studio.... 20 stycznia 2022, 15:31 Sylwester i Nowy Rok w krzywym zwierciadle. Zobacz te zabawne memy! (GLAERIA) Dla Internautów nie ma ani rzeczy, ani sytuacji, której nie można obśmiać. Sylwester i Nowy Rok to świetna okazja do stworzenia zabawnych memów. Zobacz je w... 31 grudnia 2021, 16:54 I tak to właśnie jest... MEMY o Wigilii. Tak internauci śmieją się z Wigilii. Też to znasz? [ Memy o Wigilii potwierdzają jedno - wszyscy mamy podobne doświadczenia z wigilijnych spotkań z rodziną. Ty też z góry wiesz, co usłyszysz przy świątecznym stole... 24 grudnia 2021, 7:34 Te koty rozczulają i rozśmieszają do łez. Jesteś fanem kotów? Zobacz memy z kotami dla ciebie Właściciele kotów doskonale wiedzą o tym, że z kotami nie można się nudzić. Te wspaniałe zwierzęta, choć bywają wymagające, odwdzięczają się przywiązaniem i... 16 grudnia 2021, 12:28 Squid Game. Memy z serialu Netfiksa podbijają internet tak samo jak koreański hit. Zobacz najlepsze! "Squid Game" to południowokoreański serial, który z miejsca zdobył ogromną popularność na całym świecie. Jeśli jeszcze go nie widziałeś, pora nadrobić... 15 października 2021, 14:18 Dzień Nauczyciela MEMY. Świętuj na wesoło! Zobacz najlepsze szkolne MEMY [14 października 2021] Dzień Nauczyciela to święto, w którym uczniowie mają okazję podziękować nauczycielom za ich trud i pracę oraz wyrazić swoje uznanie. Tego dnia także nauczyciele... 14 października 2021, 7:45 mat. infor. Czy warto wyjeżdżać do pracy jako opiekunka w Niemczech? Z pewnością każdy z was nie raz się zastanawiał, czy warto wyjechać do pracy jako opiekunka osób starszych w Niemczech. Ja też kiedyś stałam przed tym dylematem... 24 sierpnia 2021, 14:51 Leo Messi piłkarzem PSG. MEMY po transferze Argentyńczyka Leo Messi dołączył do Paris Saint-Germain. Argentyński geniusz przywitał się już z nowymi kibicami i wziął udział w konferencji prasowej. Zobaczcie, jak... 12 sierpnia 2021, 15:56 Igrzyska w Tokio na wesoło. Oto najzabawniejsze olimpijskie memy! Polscy sportowcy radzą sobie w Tokio ze zmiennym szczęściem, ale w doskonałej formie są za to kibice-internauci. Fani po raz kolejny błysnęli poczuciem humoru i... 5 sierpnia 2021, 10:56 Czeskie memy o wakacjach to coś, co poprawi ci humor. Nasi sąsiedzi w swoim stylu komentują letnie wywczasy Czeskie memy zdobywają rzesze fanów wśród polskich internautów. Nic dziwnego! Język czeski jest na tyle zbliżony do polskiego, że niejednokrotnie staje się... 21 lipca 2021, 13:27 Czeskie memy. To coś, czego potrzebowałeś właśnie dziś. Nic tak nie poprawi humoru w te upalne dni! Czeskie memy robią prawdziwą furorę w polskim internecie. Język, który jest tak zbliżony do języka polskiego, sam w sobie wywołuje u nas uśmiech. Jeśli dodamy... 21 lipca 2021, 11:20 Memy o komarach. Te małe hultaje doprowadzają nas do szału. Zobacz, jak internet reaguje na plagę komarów [ Czy w tym roku komary zaatakują nas ze zdwojoną siłą? Rok temu mówiło się nawet o pladze. Nasi czytelnicy donosili, że nie mogą spokojnie postać na balkonie w... 15 lipca 2021, 13:38 ALERT RCB: Internauci go uwielbiają. MEMY i komentarze w sieci bawią, ale i... uczą. Alerty RCB mają rzesze wiernych fanów Alert RCB to SMS-owy system ostrzegania przed zagrożeniami, który został uruchomiony przed rokiem przez Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Ostrzeżenia wysyłane są... 11 lipca 2021, 18:49 Dzień Ojca 2021: Memy o miłości do taty lepsze niż kwiaty. Najlepsze życzenia dla wszystkich ojców, okraszone szczyptą dobrego humoru 23 czerwca przypada święto wszystkich tatusiów. W Polsce obchodzimy je już od 55 lat. Jak wygląda Dzień Ojca okiem internautów? Prezentujemy niezbędną dawkę... 23 czerwca 2021, 10:37
Z pracą jest jak z kobietą - trudno jest z nią wytrzymać, ale bez niej jest jeszcze gorzej. Polacy mają dość różny stosunek do pracy, którą czasami lubią, a czasami traktują jak zło konieczne. Internauci jak zwykle nie zawiedli i w tym temacie wykazują się dużą kreatywnością. Zobaczcie najśmieszniejsze memy na temat pracy internet, kwejk, demotywatory, pracą jest jak z kobietą - trudno jest z nią wytrzymać, ale bez niej jest jeszcze gorzej. Polacy mają dość różny stosunek do pracy, którą czasami lubią, a czasami traktują jak zło konieczne. Internauci jak zwykle nie zawiedli i w tym temacie wykazują się dużą kreatywnością. Zobaczcie najśmieszniejsze memy na temat pracy. Jeden ma lepszą, inny gorszą, ale pracować trzeba. Przez średnio osiem godzin nie jesteśmy sobą, bo w tym czasie władzę ma nad nami szef, którego trzeba się słuchać. Zobaczcie, jak internauci komentują w sieci tę zależność, tworząc memy na temat pracy i zatrudnienia. Niektóre naprawdę są zaskakujące i można zastanawiać się, kto je wymyśla. Aby obejrzeć najlepsze memy, wystarczy kliknąć przycisk "galeria". Flash Info - najważniejsze wydarzenia w regioniePolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Jak część z Was wie ponad trzy lata temu, korzystając z niezbyt napiętego grafiku na studiach w ramach MISH-u, zdecydowałem się podjąć pracę w salonie Massimo Dutti we wrocławskiej Renomie. Oprócz wielu zabawnych sytuacji, które opisywałem w ramach serii #ZPamiętnikaSprzedawcy na moim profilu na Facebooku (jeśli jeszcze mnie tam nie śledzicie, to serdecznie do tego namawiam), owa praca okazała się być nad wyraz przydatna w przypadku mojej blogowej działalności. W mojej ocenie taka aktywność może stać się pierwszym krokiem do tego, by realizować swoją modową pasję nie tylko w ramach hobby, ale i zawodowo. Z tego powodu postanowiłem w ramach dzisiejszej listy zebrać dziesięć najważniejszych rzeczy, które dała mi praca w salonie odzieżowym z nadzieją, że przyda się ona osobom rozważającym podobny ruch 🙂Rzeczy, które dała mi praca w sklepie odzieżowym – film1. PokoraWystarczy przejrzeć kilka losowych wpisów z początków mojego blogowania, by zobaczyć, że w tamtym czasie nie brakowało mi odwagi, wiary we własne możliwości i swego rodzaju blogerskiej buty, wynikającej z samego chyba tylko faktu posiadania własnego miejsca w internecie. Oprócz braku niekiedy elementarnej wiedzy i stylistycznego wyczucia (które to niedostatki skutkowały powstaniem takich zestawów), najbardziej bolesnym z perspektywy pracy w sklepie był deficyt pokory. Gdyby w tamtym czasie ktoś zapytał mnie, czy byłbym w stanie ubrać każdą osobę tak, by osiągnąć ciekawy wizualnie efekt i by czuła się ona w mojej propozycji dobrze, bez chwili zastanowienia odpowiedziałbym twierdząco. Sklepowa rzeczywistość jednak szybko i brutalnie zweryfikowała moje wyidealizowane wyobrażenie na temat sztuki ubierania innych osób. Zorientowawszy się, że nie jest to takie łatwe jak mi się wcześniej zdawało, postanowiłem przyjąć postawę sokratejską. Pozwoliło to z jeszcze większym skupieniem i zaangażowaniem uzupełniać braki w mojej wiedzy, nie traktować niczego za absolutny pewnik i szukać najbardziej optymalnych w danym przypadku Możliwość sprawdzenia wiedzy w praktyceMiałem to szczęście, że udało mi się trafić do marki, która idealnie wpasowuje się w ulubioną przeze mnie stylistykę i której oferta w znaczącym stopniu składa się z absolutnych męskomodowych klasyków. Dzięki temu mogłem dość szybko przekonać się, że te wszystkie podstawowe elementy garderoby nie na darmo są określane jako uniwersalne i rzeczywiście pasują niemalże każdemu. Możliwość przetestowania ich w boju, w dodatku bez konieczności wydawania swoich pieniędzy, była jednym z czynników, który zdecydowanie przyspieszył rozwój tej strony. Nabierając doświadczenia, a w konsekwencji także ubiorowej swobody, byłem w stanie lepiej rozumieć, dlaczego pewne rzeczy zostały wymyślone tak a nie Zdobycie pierwszych stylistycznych szlifówPomimo że do dziś nie określiłbym siebie mianem stylisty, praca w salonie odzieżowym pozwoliła mi w niewielkim, ale jednak, stopniu posmakować tego fachu. Oprócz oczywistego stylizowania klientów podczas ich zakupów, do zadań sprzedawcy może także należeć dobieranie propozycji na manekiny, zarówno te sklepowe jak i witrynowe, jak również koordynacja układu produktów na stołach, w ścianach i innych punktach ekspozycji. Zaangażowanie się w działania z zakresu visual merchandisingu pozwala w dość szybkim tempie poznać zasady gry rządzące światem męskiej mody, jak również daje możliwość bezbolesnego testowania ich wytrzymałości (bo w przypadku nietrafionej propozycji wytarczy ją w całości bądź części wymienić, jedyną stratą jest odrobina wysiłku włożona w zamianę kolejności stosów czy przebranie nieco zbyt sztywnego kolegi) i korzystania przy tym także z tych rzeczy, których aktualnie nie posiadamy jeszcze w garderobie. Pomimo, że w każdym salonie Massimo Dutti zatrudnia się osoby odpowiedzialne za wygląd sklepu, sam chętnie przejmowałem jej obowiązki na dziale męskim (swego czasu znajdowałem się nawet na ścieżce szkoleniowej, ale nie mogłem jej kontynuować ze względu na studia i fakt, że praca w sklepie była dla mnie jedynie dodatkiem, a nie podstawową aktywnością). Po pewnym czasie moje zamiłowanie do vm-owych układanek postanowiłem realizować także w ramach bloga, efektem czego było wprowadzenie do stałego repertuaru lubianych przez większość z Was wpisów z serii “Kapsułkowa Garderoba” 🙂4. Duża doza inspiracjiPomarańczowa marynarka – w sumie czemu nie?Czasami wydaje się, że coś jest niemożliwe, a potem przychodzi ktoś kto tego nie wie i to robi. Dopóty nie uważałem niedopuszczalnego wedle klasycznego kanonu połączenia brązu i czerni za wartego mojej uwagi, dopóki projektanci MD nie wypuścili interesującej ściany skomponowanej w oparciu o camelowy brąz, czerń i jasną szarość (efektem były moje dwa stylizacyjne podejścia do tego tematu (Zakazany Owoc, Zakazany Owoc II)). Poza inspiracjami płynącymi z sali sprzedaży, mamy także wszelkiego rodzaju lookbooki, sesje zdjęciowe i całą masę szkoleń, które kształtując nasze kompetencje miękkie, mogą się przydać także poza czasem Zrozumienie, że ubiór powinien służyć człowiekowi, a nie odwrotnieLwia część zasad klasycznej męskiej elegancji wypracowywana była w czasach, kiedy dbałość o ubiór wynikała ze społecznej umowy, a wszelkie odstępstwa od przyjętej normy były obwarowane sankcjami. Obecnie, kiedy powoli wyrywamy się z ram systemu klasowego, kwestia ubioru jest już sprawą osobistych preferencji i pozostało nam co najwyżej kilka okazji, które posiadają swój “dress code” (mowa tu oczywiście o ostatnich bastionach formalności, takich jak bale, gale, śluby, studniówki etc.). Coraz więcej osób jednak, i to także tych, które wykazują zainteresowanie ubiorem, postanawia nie wpasowywać się w stricte formalną konwencję nawet podczas wspomnianych okazji. Najczęstszym argumentem przemawiającym za zrezygnowaniem z garnituru (oprócz chęci wyróżnienia się na tle garniturowców) jest brak zbyt wielu okazji do jego założenia. Towarzyszy mu najczęściej także niedobór w garderobie tych elementów, które nadawałyby się do codziennego noszenia w ramach smart casualu. W takim przypadku jako sprzedawca stałem przed dylematem, jaką perspektywę powinienem obrać – trzymania się zasad czy wypełnienia oczekiwań klienta? Jako że nawet na początku swojej drogi nie byłem ortodoksem, szybko zacząłem szukać takich rozwiązań, które byłyby w stanie choć w najmniejszym stopniu pogodzić jakoś te przeciwności. Jednym z wyrazów takiego podejścia był wpis dotyczący ubioru dla gościa weselnego, który do dziś jest bezapelacyjnie najpopularniejszym ze wszystkich (ponad 80 000 unikalnych odsłon). Szukanie opcji dopasowanych do indywidualnych preferencji i stylu życia pozwoliło mi nie tylko uniknąć efektu tzw. luki empatycznej, ale także pozyskać całkiem sporą grupę zadowolonych klientów, którzy swoją wizytę w sklepie rozpoczynali od zapytania o mój grafik ;).6. Nowe znajomości i relacjeNie mówiłem chyba o tym wcześniej, ale nie dostałbym tej pracy, gdyby nie zaangażowanie Macieja, znanego Wam jako Wro Street Fashion. W niedługim czasie udało nam się stworzyć zgrany duet, który podczas pracy generował spore obroty, a po niej nadal nie miał siebie nawzajem dość i dbał o tworzenie jakościowych wpisów na Dandy’ego. Pomyśleć, że gdyby nie otrzymany na początku września 2013 r. telefon, to sprawy mogłyby potoczyć się zupełnie innym torem 🙂It’s a match, Bro!Oprócz bezcennej przyjemności współpracowania z Maciejem, praca w sklepie pozwoliła mi nie tylko poznać, ale także nawiązać bliższą, aniżeli jedynie sklepowa, relację z wieloma wartościowymi osobami. Stało się to w główniej mierze z powodu niezwykłej wręcz pamięci do twarzy, jak również odziedziczonej po Tacie przypadłości do pamiętania z pozoru nieistotnych szczegółów, jak np. lista rzeczy na paragonie. Z tego powodu każdy charakterystyczny klient, którego miałem przyjemność wcześniej obsługiwać, przy kolejnej wizycie witany był zapytaniem o zadowolenie z ostatnich zakupów, z wymienieniem konkretnych rzeczy. Jak mawiało hasło reklamy: “Są rzeczy, których kupić nie można” – miny zaskoczonych klientów były bezsprzecznie bezcenne. 😀Wiadomo, że dobry serwis w czasach nieustannej rotacji pracowników jest na wagę złota, toteż udało mi się dorobić całkiem sporej grupy stałych klientów, którzy przychodzili tylko do mnie. Część z nich znała mnie z mojej blogowej działalności, a druga część stała się wiernymi Czytelnikami po poznaniu mnie w sklepie. Kontakt z osobami często równie zorientowanymi w temacie męskiej mody był niezwykle inspirujący, zapytania klientów niejeden raz posłużyły za kanwę dla blogowych wpisów, a pozytywny odbiór tworzonych przeze mnie treści stanowi motywację do dalszego Odporność na stres Przykład kreatywności klientów stojących w wyprzedażowej kolejce 🙂Pierwszy dzień wyprzedaży. Kilkudziesięcioosobowa kolejka utrzymującą się od godziny do równie liczna reprezentacja osób równolegle przeczesujących sklepowe półki. Tysiące złotych przechodzące przez Twoje ręce, kiedy stoisz na kasie, setki artykułów podanych klientom do mierzenia bądź bezpośredniego zakupu, gdy twoim zadaniem jest praca na sali sprzedaży. Ekspresowe dopełnianie brakujących kategorii produktowych, by sklep nie świecił pustkami, a sprzedane produkty zwiększały wysokość obrotowej premii. Grzeczne odpowiadanie na sypiące się zewsząd pytania klientów. Pełne skupienie przez dziesięć godzin. I tak, z drobnymi przerwami, przez jakieś dwa tygodnie, kiedy już tak naprawdę nie będzie czego sprzedawać 😉8. Ciągła styczność z językiem angielskim w wersji mówionejNie ulega wątpliwości, że znajomość języka angielskiego nie jest obecnie żadnym nadzwyczajnym wyczynem. Co innego jednak język znać, a co innego swobodnie się nim posługiwać, zwłaszcza w mowie. W naszym kraju mieszka coraz więcej obcokrajowców, którzy rzadko kiedy władają językiem polskim w stopniu, pozwalającym im na wyartykułowanie potrzeby nabycia wełniano-jedwabnego swetra w kolorze oberżyny, wyposażonego w splot warkoczowy i dekolt w serek. Konieczność stosowania na co dzień języka Szekspira może przyczynić się do przezwyciężenia tak powszechnego strachu przed mówieniem w nim. A jak wynika z badań, często jest to strach zupełnie nieuzasadniony, gdyż od lat znajdujemy się w czołówce narodowości, które dobrze posługują się angielskim jako drugim językiem, co także potwierdzają liczne komplementy prawione przez obcojęzycznych Efektywne składanie ubrań Pamiętam, że jeszcze trzy lata temu pakowanie się na nawet najkrótszy wyjazd było dla mnie istną drogą przez mękę. Wszystko zmieniło się, kiedy zostałem wprowadzony w tajniki trudnej sztuki posługiwania się plastikową deską i metalowymi spinaczami. Rezygnowanie z tzw. foldingu (czyli układania rzeczy przy pomocy desek na specjalnym, zapewniającym sztywność papierze) w czasie wyprzedaży i konieczność składania rzeczy na bieżąco bez wspomagania wyrobiły we mnie swego rodzaju automatyzm. Który nota bene przydaje się także w efektywnym organizowaniu swojej fizycznej garderoby, gdyż pozwala minimalizować ilość zajmowanego przez ubrania Potwierdzenie zasadności wybranej drogiGdybym nie interesował się modą i nie był początkującym blogerem, prawdopodobnie praca w sklepie odzieżowym nie byłaby dla mnie aż tak atrakcyjnym zajęciem. Możliwość skonfrontowania swoich wyobrażeń z realiami rynku, praca z klientami, wsłuchiwanie się w ich potrzeby i szukanie najbardziej optymalnych w danym przypadku rozwiązań – wszystko to okazało się przygodą równie fascynującą co rozwijającą. Jestem w stanie z pełną stanowczością stwierdzić, że gdyby nie ta posada, to moja droga do osiągnięcia akceptowalnego poziomu blogowania byłaby zdecydowanie dłuższa, a i podobnych do “Najgorszego zestawu Dandy’ego” wpadek byłoby o wiele więcej. Moja wiedza, wyniesiona z lektury blogów i książek dzięki posadzie ekspedienta otrzymała solidne wsparcie empiryczne. A jako że (według mnie) teoria jest warta tyle, ile jej praktyczna aplikacja, zyskałem solidne podstawy ku temu, by jeszcze efektywniej pomagać w męskomodowych dylematach. Przede wszystkim jednak przekonałem się, że cztery lata temu, stawiając wszystko na blogową kartę, prawidłowo odpowiedziałem na pytanie Laski, postaci z kultowego filmu pt.: “Chłopaki nie płaczą”. Praca w sklepie była zaś tylko środkiem do osiągnięcia większego czterech miesięcy temu uznałem, że z etatowej pracy sprzedawcy wycisnąłem wszystko, co było do wyciśnięcia. Nadal istniała oczywiście perspektywa rozwoju w ramach struktury, ale w mojej sytuacji nie była ona atrakcyjna (wiązałoby się to ze zwiększeniem ilości spędzanych w pracy godzin z około 100 do niekiedy ponad 160 miesięcznie, co w połączeniu ze studiami w trybie dziennym dość mocno uszczupliłoby zasoby czasu przewidzianego na tworzenie treści na Dandy’ego). Od samego początku przygody z męską modą moim priorytetowym zajęciem był blog, a wszystkie inne, poboczne aktywności, były podporządkowane jego rozwojowi. Kiedy dochodziło do kolizji, wybór był oczywisty. W pewnym momencie poczułem, że jestem gotowy na podjęcie bardziej stanowczej i jednocześnie ryzykownej oficjalnie poinformować Was, że po czterech latach internetowej działalności, dzięki Waszemu nieocenionemu wsparciu, blog, będący początkowo jedynie formą realizacji pasji, stał się moim sposobem na życie i jest obecnie moją jedyną zawodową aktywnością. Bez Waszego zaangażowania w tworzenie treści w postaci podsuwania interesujących Was tematów, komentowania wpisów, i udostępniania ich w kanałach social media nie mógłbym nawet pomarzyć o przejściu “na swoje”. Jestem Wam za to ogromnie wdzięczny i wierzę, że także czujecie się współtwórcami Dandy’ego 🙂Pisanie bloga pochłania wiele pracy (w żadnym razie nie ciężkiej, ale niekiedy żmudnej), a w konsekwencji również czasu. Konieczność dzielenia go między pracę na etacie, studia dzienne i prowadzenie strony działała niekiedy na niekorzyść częstotliwości blogowania, w efekcie czego zdarzało mi się publikować 3 – 4 krótkie wpisy w miesiącu. Od lipca bieżącego roku, tj. od momentu zakończenia pracy w Massimo, udaje się utrzymać tempo 6 – 7 wpisów na miesiąc (zapewne większość z Was to zauważyła), przy czym nie mówimy tu o samych stylizacjach, ale o pełnowymiarowych poradnikach, liczących niekiedy ponad 15 000 znaków. Ponad sto godzin, które jeszcze do niedawna obligatoryjnie spędzałem w sklepie, poświęcam obecnie w głównej mierze na rozeznanie, które w przypadku wpisów bogatych w męskomodową wiedzę może zajmować od kilkunastu do kilkudziesięciu godzin, jak również tworzenie i “szlifowanie” treści tak, by spełniały odpowiedni standard jakości. Kiedy rezygnowałem z etatu, nie byłem pewny, czy freelancerska forma będzie mi odpowiadała i czy sytuacja nie zmusi mnie do powrotu do etatu. Nic takiego jednak się nie stało i głęboko wierzę, że wszystkim nam taka sytuacja wyjdzie na dobre 🙂Na koniec jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję Wam za zaufanie, jakim obdarzyliście i wciąż obdarzacie młodego, pochodzącego z malutkiej wsi pod Wrocławiem dandysa, którego wielkim marzeniem było otrzymanie możliwości dzielenia się swoją pasją do męskiej mody. Bez Was nie byłoby tej strony i chciałbym, byście o tym stale pamiętali. Ilekroć dzielicie się publikowanymi na niej wpisami, dokonujecie zakupu poprzez umieszczone we wpisach linki, czy wyrażacie swoje opinie w komentarzach, przyczyniacie się do jej dalszego rozwoju. Siłę blogera mierzy się poziomem zaangażowania jego społeczności, a Wy swoim moglibyście obdzielić kilka zdecydowanie większych. Mam nadzieję, że nadal będziecie zadowoleni z efektów mojej pracy i że razem będziemy dalej pchać ten dandysi wózek 😉Ściskam Was gorąco i serdecznie pozdrawiam,Dawid / Dandy 🙂Źródło grafiki okładkowej: Pozostałe zdjęcia pochodzą z mojego profilu na FB
memy o pracy w sklepie